Szlifowanie zaworów – zawiłe sprawy

Wiadomo nie od dziś o tym, że szlifowanie zaworów to także zajmowanie się zaworami kulistymi, które ważą te kilkaset kilogramów i co równie istotne trzeba wykonać takie w bardzo precyzyjny sposób, po to by spełniły one te dość zawiłe wymogi. Mowa tu o tym nie zakleszczaniu się pod wpływem ciśnienia i o nie przeciekaniu. Wykonanie z odpowiedniego typu stali to także ta bardzo ważna sprawa, bo gorsza jakościowo stal może się zużywać, czyli po pewnej ilości otwarć lub zamknięć dany zawór może być tym silnie zużytym.

Zużywanie się.

Samo szlifowanie zaworów musi spełniać te sztywno określone wymogi, czyli konkretny zawór kulisty zaliczany do tych większych musi być oszlifowanym co do dziesiątych części milimetra. Istotnym jest też i to, że po tym wzorowym wykonawstwie trzeba go też przetestować, czyli na tej specjalnej maszynie musi zostać on otworzonym i zamkniętym pewną ilość razy, a potem ponownie trzeba sprawdzić wymiary, po to by przekonać się czy zużycie eksploatacyjne mieści się w normie. Badania takowe wykonuje się regularnie.

Inne ważne wzmianki.

Raz na jakiś czas to szlifowanie zaworów zostanie wykonane niepoprawnie, ale mowa tu raczej o tych dość nietypowych sytuacjach. Sytuacje takowe to rzecz jasna błąd w oprogramowaniu maszyny szlifującej i takowego nikt nie wyłapał przed oszlifowaniem tysiąca zaworów.